Żyjemy w klimacie, w którym pogoda, a co za tym idzie – również i warunki drogowe, bardzo często ulegają nagłym zmianom. Jako kierowcy jesteśmy więc nieustannie zmuszani do dostosowywania sposobu prowadzenia pojazdu do aktualnie panującej sytuacji drogowej.
O tym, że zupełnie inaczej jeździ się zimą niż latem nie trzeba chyba nikogo specjalnie informować. Umiejętne obchodzenie się z pojazdem w trudnych warunkach atmosferycznych jest dość powszechnym problemem, zwłaszcza wśród młodych kierowców, którzy kurs i egzamin na prawo jazdy zdawali w miesiącach letnich. Niewiedza i brak umiejętności sprawiają, że wraz z nadejściem zimy to właśnie oni przyczyniają się do największej ilości wypadków. Co można zrobić by nie stać się jednym z nich?
W naszym kraju coraz większą popularnością cieszą się tzw. kursy jazdy ekstremalnej. Ich głównym celem jest nabycie przez kursanta niezbędnych i niezwykle przydatnych umiejętności z zakresu prowadzenia pojazdu w trudnych warunkach atmosferycznych. Dzięki nim możemy na własnej skórze poczuć, jak nasz samochód zachowa się w niebezpiecznej sytuacji drogowej.
Dzięki kilkugodzinnemu szkoleniu dowiemy się m.in. dlaczego auto wpada w poślizg, nauczymy się kontrolować nasze zachowanie w nieoczekiwanych sytuacjach drogowych oraz zdobędziemy umiejętności, które pozwolą nam na osiągnięcie większej kontroli nad pojazdem w trakcie poślizgu.
Najważniejszym założeniem kursu jest wyrobienie w kierowcy pewnego rodzaju nawyku ruchowego, który w ekstremalnej sytuacji drogowej zadziała automatycznie przez co pozwoli nam uniknąć niepożądanej utraty kontroli nad pojazdem. Ponadto zajęcia obejmują również inne bloki zagadnień. Są to m.in. tor jazdy w zakręcie, właściwe punkty hamowania, praca gazem, balansowanie środkiem ciężkości oraz przeciwdziałanie podsterowności auta.
Pakiem zdobytych umiejętności jest więc dość pokaźny, dlatego też jeżeli czujemy, że nasze umiejętności są niewystarczające, powinniśmy rozważyć możliwość wzięcia udziału w tego typu kursie. Cena szkolenia waha się w granicach kilkuset złotych.