W lutym 2017 roku Komenda Główna Policji, poprzez biuro ruchu drogowego opracowała raport wypadków drogowych w Polsce na rok 2016. Jest to dość obszerny dokumenty ukazujący czyste statystyki dotyczące wszystkiego co działo się na polskich drogach w zeszłym roku.
Na wstępie warto wiedzieć, iż Polska ze względu na położenie geograficzne jest krajem, przez który ciągnie się szlak transportowy między wchodem a zachodem. W 2016 roku do Polski wjechało 13.228.789 pojazdów, w tym ponad 11 milionów to samochody osobowe. Wracając jednak do wypadków. Otóż w całym roku 2016 zgłoszonych zostało 33.664 wypadków samochodowych, w których to śmierć poniosło 3.026 osób. Porównując te wyniki z rokiem poprzednim to mamy wzrost odpowiednio o 2,1% oraz 3%. Rannych w wypadkach było 40.766 (w tym ponad 12 tysięcy ciężko). Tutaj również mamy wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim, tj. 2,5%. Do statystyki wypadków drogowych nie wliczamy kolizji, których w zeszłym roku zgłoszono 406.622 – wzrost w porównaniu do roku 2015 jest bardzo duży i wynosi 12,2%. Należy pamiętać, iż statystyki mówią jedynie o kolizjach oraz wypadkach zgłoszony do jednostek Policji. Jeżeli chodzi o poszczególne województwa to najwięcej wypadków było w województwach: Łódzkim (4222), Małopolskim (3939), Śląskim (3650) oraz Pomorskim (2725). Najmniej natomiast w województwach: Lubuskim (684), Podlaskim (686), Opolskim (754) oraz Kujawsko-Pomorskim (1018). Jeżeli chodzi o województwo Mazowieckie to w 2016 roku było 2396 zgłoszonych wypadków. Statystyka ujawni jednak, iż mimo, iż w wymienionych województwach o najmniejszej ilości wypadków była największa liczba zabitych w przeliczeniu na 100 wypadków. W Podlaskim oraz Kujawsko-Pomorskim zginęło 17,5 osób na 100, a w Lubuskim 16,5. Najmniej osób zginęło w Małopolskim oraz Łódzki, czyli odpowiednio 4,7 oraz 5,1 osób na 100.
Biorąc pod uwagę miesiące, w których powstawało najwięcej wypadków to niezmiennie od kilku lat niechlubny prym wiedzie okres letni. Dane wskazują, iż 10% wypadków miało miejsce w sierpniu, 9,8% w lipcu oraz 9,6% w czerwcu. Teoretycznie najbezpieczniejsze miesiące to styczeń (6%), luty (6,3%) oraz marzec (6,2%). Wniosek jest oczywisty – duża liczba wypadków w okresie letnim jest spowodowana zwiększonym natężeniem ruchu drogowego. Najwięcej wypadków drogowych miało miejsce przy dobrych warunkach atmosferycznych (20.349), najmniej natomiast w trakcie silnego wiatru (304) oraz mgle i dymie (315). Jest to kuriozalna informacja, która dość logiczna. Podczas złej pogody jeździmy w sposób bezpieczniejszy. Podobnie jest z porą dnia. Najwięcej wypadków miało miejsce w godzinach między 14 a 19, czyli w trakcie największego natężenia ruchu drogowego. Dalej najwięcej wypadków miało miejsce na prostych odcinkach drogi (18271), wtedy też zginęło najwięcej osób (1922), najmniej natomiast na wierzchołkach wzniesień (19 wypadków). Głównymi przyczynami wypadków na prostych odcinkach to: niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego, nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu, nie zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami oraz nieprawidłowe wyprzedzanie. Tak jak pisaliśmy skala wypadków jest na pewno dużo większa ze względu na to, że nie wszystkie zostały zgłoszone na Policję.