Jak co roku w okresie ferii zimowych policja oraz inspektorzy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego prowadzą kontrole autokarów przewożących dzieci na zasłużony wypoczynek. Takie akcje pokazują, że są potrzebne ponieważ rok do roku policjanci znajdują dużą ilość niesprawnych maszyn.
Ferie kojarzą się czasem radości i wypoczynku dla dzieci. Ważne jest jednak by młode pokolenie dotarło na miejsce wypoczynku bezpiecznie. Dlatego co roku policja i inne służby zaangażowane są w akcje dokładnej kontroli pojazdów przewożących dzieci. Póki co kontrole objęły województwa kujawsko-pomorskie, małopolskie, lubelskie, świętokrzyskie i wielkopolskie. Należy pamiętać, iż kontrole nie mają na celu restrykcyjnego działania przeciwko kierowcom czy przedsiębiorcom będącym właścicielami busów i autokarów . Celem akcji jest sprawdzenie czy pojazdy są w odpowiednim stanie technicznym, nie stwarzają zagrożenia wobec innych uczestników ruchu oraz pasażerów. Kierowcy owych pojazdów muszą spełniać wszelki normy, posiadać odpowiednie certyfikaty, kwalifikacje oraz być wypoczęci i trzeźwi. Właściciel pojazdów wiedzą, iż ich autokary muszą być sprawne technicznie, w szczególności w przypadkach przewożenia młodzieży i dzieci. Rodzice, którzy wysyłają swoje dzieci na wypoczynek musza być pewnie, że są bezpieczne i wrócą w wycieczki cało i zdrowo. Policja zapewnia, że kontrole będą trwały do ostatnich dni ferii zimowych.
Autobusy będą kontrolowane również w miejscowościach wypoczynkowych, gdzie będą sprawdzane w głównej mierze ich układy hamulcowe, ogumienie i oświetlenie. W zeszłym roku policja skontrolowała 1300 pojazdów, z czego 21 autokarów było w bardzo złym stanie technicznym, a zatrzymano 53 dowody rejestracyjne. Na szczęście wszyscy kierowcy byli trzeźwi, chociaż nie obyło się bez mandatów. Wydano ich niemalże 300. Policja ostrzega, iż kierowcy mają być wypoczęci oraz przestrzegać dopuszczalnego czasu pracy. Przy długiej trasie mają również mieć zmiennika. Prawo stanowi, iż kierowca dziennie może prowadzić maksymalnie przez 10 godzin dwa razy w tygodniu, w pozostałe dni 9 godzin, a po 4,5 godzinnej jeździć ma być 45 minut przerwy. Takie akcje pokazują tylko, iż są potrzebne ponieważ co roku zdarzają się niemiłe incydenty związane ze złym stanem technicznym części autobusów. Rodzice muszą pamiętać, iż to również w ich interesie jest zadbanie o bezpieczeństwo własnych pociech.