Kiedy okazuje się, że tablice rejestracyjne samochodu zostały skradzione, należy działać natychmiast. Każdy dzień zwłoki może narażać właściciela pojazdu na różne kary i nieprzyjemności. W takim przypadku niezwłocznie należy wezwać policję, bowiem tylko oni mogą wystawić odpowiednie zaświadczenie, dzięki któremu możliwa będzie ponowna rejestracja pojazdu. Jaki jest więc plan działania w przypadku odkrycia kradzieży tablic rejestracyjnych?
Przede wszystkim należy zadzwonić na policję. Nie tylko po zaświadczenie, ale przede wszystkim, by zgłosić kradzież. Przecież ktoś może wykorzystać tablice w nielegalnym celu – na przykład do kradzieży paliwa ze stacji benzynowej. W przypadku telefonu do dyżurnego policjanta należy powiedzieć ile tablic zginęło – jedna czy obie. Policjant pytając o to ma na myśli możliwość odczepienia się jednej podczas jazdy i zwyczajne jej zgubienie. W takim przypadku, gdy policja znajdzie tablice, zwróci je właścicielowi. Należy także udać się na komendę policji w celu zgłoszenia kradzieży. Takie zgłoszenie ma ważność właśnie po osobistym poinformowaniu policji o tym fakcie. Należy mieć przy sobie dowód rejestracyjny oraz dowód tożsamości. Policjant przeprowadzi przesłuchanie, a zgłaszający będzie w roli świadka, dlatego cenne będą informacje nt. ostatnio widzianego auta z tablicami oraz momentu zauważenia ich braku. Jeśli tablice nie posiadały specjalnego numeru indywidualnego (numer lub nazwa), wówczas policja czyn ten zakwalifikuje jako wykroczenie i dalszy przebieg będzie można monitorować już z pracownikiem wydziału ds. wykroczeń. Ważne jest, ale pamięta o wystąpieniu o wydanie zaświadczenia o zgłoszeniu kradzieży. Wypisuje się je na wniosek pokrzywdzonego i jest on niezbędny do załatwienia spraw w wydziale komunikacji lub może być zażądany przez ubezpieczyciela, gdy zgłaszana jest szkoda.
Będąc w posiadaniu zaświadczenia o kradzieży tablic (z policji), dowodu osobistego, ubezpieczenia OC, karty pojazdu oraz dowodu rejestracyjnego, należy udać się do wydziału komunikacji, który dokonywał rejestracji pojazdu. Należy pamiętać o rejonizacji. Urzędnik wydziału zapyta się czy ma wydać wtórniki tablic czy nowe. Warto wybrać nowe, choć jest to rozwiązanie droższe, ponieważ skradzione numery tablic widnieją już w bazie policyjnej i gdy policja zobaczy auto z takimi numerami, na pewno wezwie do składania zeznać w sprawie przestępstw, których się nie popełniło. Wariant z nowymi numerami kosztuje ok 200 zł, natomiast wtórniki dwóch tablic to koszt rzędu ok 100zł.
Ostatnim krokiem, który powinien wykonać kierowca, jest zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela. Kradzież tablic bowiem zaliczana jest do szkód wyrządzonych na pojeździe. Jeśli więc posiada się wykupioną polisę AC pojazdu, można zgłosić fakt kradzieży. Tu także potrzebne będzie zaświadczenie o kradzieży wystawione przez policję. W przypadku posiadania polisy Assistance, możliwe jest otrzymanie pojazdu zastępczego do momentu ponownego zarejestrowania auta lub otrzymania wtórnika tablic.