Mamy wiosnę, a więc porę roku, w której pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Piękne dni mogą się przeplatać z gwałtownymi burzami i niespodziewanymi deszczami. Wiadomo, że pogoda i warunki atmosferyczne mają wielki wpływ na nasze bezpieczeństwo oraz naszych bliskich gdy podróżujemy samochodem. Bardzo ważne jest by nie jeździć na łysych oponach. Dlaczego? Zapraszamy do przeczytania naszego artykułu.
Jak wygląda jazda na łysej oponie podczas deszczu? Mniej więcej tak: jedziemy i nagle okazuje się, że samochód nie reaguje na nasze polecenia. Korygowanie toru jazdy jest bardzo ciężkie, a hamowanie idzie jak po górę. Tak właśnie zachowują się łyse opony na mokrej nawierzchni, auto w znacznym stopniu traci swoją przyczepność. Należy zapamiętać, iż każda opona ma określony zdolność do odprowadzania wody. Wpływa na to między innymi budowa bieżnika oraz jego grubość. Gdy woda jest za dużo, auto zmienia się w niesterowalną kupę żelastwa, bardzo niebezpieczną nie tylko dla nas, ale również osób w naszym otoczeniu. Właśnie w okresie wiosenny dochodzi do wielu wypadków. Najczęściej na źle wyprofilowanych zakrętach, u stóp wzniesień oraz w lekkich zagłębieniach, gdzie woda może się gromadzić i jest trudność z jej odprowadzeniem. Bardzo groźne są koleiny, które często powstają na trasach przejazdów tirów. Właśnie w takich miejscach gromadzi się woda. W taką pogodę zawsze należy zwolnić, nawet jeżeli mamy założone dopiero co kupione opony letnie. Łyse opony równają się wielkiemu niebezpieczeństwu – nawet na suchej i gładkiej nawierzchni.
Jak wygląda droga hamowania na mokrej nawierzchni w zależności od grubości bieżnika? Otóż opony fabrycznie nowe mają najczęściej 8 mm bieżnika – droga hamowania w takim przypadku wynosi 65 m przy prędkości 120 km/h. Bieżnik 5 mm wydłuża drogę hamowania do 70 m, 3 mm do 89 m, a minimalny dozwolony, a więc 1,6 mm do 123 m. Powyższe dane dotyczą sytuacji gdy woda na torze przejazdu ma tylko 1,5 mm głębokości. Należy pamiętać, iż minimalna grubość bieżnika nie jest zdroworozsądkowym podejściem – jest to bardzo niebezpieczne – droga hamowania jest niemal dwukrotnie dłuższa. Przy dużych ulewach droga hamowania wydłuża się do 180 m w przypadku najmniejszego bieżnika. Dane statystyczne pokazują, iż przy nowej oponie z 8 mm bieżnikiem stracimy panowanie nad pojazdem jadąc 100 km/h (w dużej ulewie), mając 3 mm bieżnika będzie to 60 km/h. To obrazuje jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo. Pamiętajmy opony to jedyne elementy trzymające samochód na drodze. Należy pamiętać o sprawdzaniu opon i dbaniu o bezpieczeństwo.